Dołączył: 21 Lut 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Myslisz, ze mogl pojsc na Stare Miasto? - zapytal Nick. - No wiesz, z ciekawosci albo cos sobie kupic?
Gibson uniosl ramiona, a Nick spojrzal znow przez okno na male sklepiki po drugiej stronie ulicy, wypatrywal kogos w czerwonym albo pomaranczowym ubraniu.
-Panie Morrelli - odezwal sie Gibson, a Nick nie wiedzial, co powiedziec temu chlopcu. Westchnal, odwrocil sie, przekonany, ze Gibson ma do niego jakies pytanie.
-Chyba powinienem cos panu pokazac. - Gibson wyjal z plecaka skorzana aktowke.
|
|